niedziela, 23 lutego 2014

Lekki weekend: Klub Porcelanowej Filiżanki - Vanessa Greene

Autor: Vanessa Greene
Tytuł: Klub Porcelanowej Filiżanki
Tytuł oryginalny: The Vintage Teacup Club
Tłumaczenie: Barbara Górecka
Wydawnictwo: Świat Książki
Ilość stron: 320
Ocena: 7/10







W pewne sobotnie przedpołudnie, na targu staroci w Charlesworth spotykają się trzy kobiety: Jenny, Maggie i Alison. Wszystkie trzy z miejsca zakochują się w staroświeckim, pięknie zdobionym motywem kwiatowym serwisie do herbaty. Zdawać by się mogło, że nie ma dobrego rozwiązania. Kobiety jednak znajdują wyjście z patowej sytuacji. Razem kupują upatrzony serwis i umawiają się, że po kolei Jenny, Maggie i Alison skorzystają z dokonanego wspólnie zakupu. W ten oto sposób rodzi się znajomość, która z biegiem czasu przekształca się w piękną, kobiecą przyjaźń trzech skrajnie różnych mieszkanek urokliwego, wiejskiego i niezwykle malowniczego Charlesworth.

Jenny to przyszła panna młoda. Wielkimi krokami zbliża się termin jej ślubu a przygotowania do tej pięknej uroczystości idą pełną parą. Dziewczyna zdaje się być szczęśliwa. U swego boku ma Dana, na którego liczyć może w każdej sytuacji. Ogromną miłością i nieustającym wsparciem otaczają Jenny również jej ojciec i brat. Jest jednak w życiu bohaterki coś, co właśnie w tej chwili, w obliczu zbliżającego się dnia ślubu, martwi ją i zasmuca. To cień z przeszłości, z którym Jenny musi żyć i z którym przyjdzie jej się zmierzyć.

Maggie jest właścicielką stylowej kwiaciarni.Właśnie otrzymała zlecenie na przygotowanie oprawy kwiatowej na przyjęciu weselnym Lucy i Jacka. Nie jest to jednak zwykłe przyjęcie jakich wiele. Lucy pochodzi bowiem z zamożnej rodziny. Wydatki ponoszone na ślub córki nie mają większego znaczenia dla jej ojca a sam udział Maggie w tym przedsięwzięciu może stać się dla florystki szansą na świetną reklamę i zaprezentowanie swej firmy szerokiej liczbie potencjalnych klientów. Jest tylko mały szkopuł. Podczas przygotowywania przyjęcia współpracować ma z Owenem, młodym, niezwykle pewnym siebie i aroganckim architektem krajobrazu. Czy ta współpraca może wyjść wszystkim zainteresowanym na dobre? W życiu Maggie zachodzą zmiany. Pojawia się w nim również mężczyzna z rozdziału życia, który Maggie miała nadzieję zamknąć już na dobre. Nic jednak nie może być proste i oczywiste, gdy do głosu dochodzą uczucia.

Alison jest kobietą dojrzałą, żoną i matką. Wraz z Petem zdają się tworzyć doskonale dobraną parę. Ich córki są już praktycznie nastolatkami, które z dnia na dzień przysparzają coraz większych problemów wychowawczych, lecz wspólnie trzymany front rodziców skutecznie hamuje zapędy obu latorośli. Życie Alison nie jest jednak tak bardzo proste i beztroskie jakby mogło się z pozoru wydawać. To na jej barkach spoczywa obowiązek utrzymania rodziny. Pete stracił pracę i jak do tej pory bezskutecznie szuka kolejnej, zajmując się przy okazji domem. Alison pracuje w pocie czoła zajmując się rękodziełem. To jednak wkrótce okazuje się za mało, by nie bać się, że niedługo by zapłacić rachunki sprzedać będzie trzeba dom. W związku Alison i Pete'a pojawiają się zgrzyty a przykra przeszłość wychyla z otchłani czasu swe niemiłe oblicze.

A serwis? A serwis łączy trzy skrajnie różne kobiety i sprawia, że rodzi się prawdziwa przyjaźń.

"Klub Porcelanowej Filiżanki" Vanessy Greene to lekka, przepełniona niezwykłym ciepłem opowieść o przyjaźni, która potrafi zrodzić się w nawet najbardziej niezwykłych okolicznościach i połączyć bardzo różniące się od siebie osobowości. To również historia o sile kobiet, umiejętności radzenia sobie z przeciwnościami losu, niepoddawaniu  się i zwyciężaniu w walce o siebie i swoje szczęście.

Powieść Vanessy Greene jest pogodna i niepozbawiona sporej dawki humoru. Czyta się ją z niezwykłą przyjemnością i zaciekawieniem. Historie trzech przyjaciółek są niebanalne, tak jak niebanalne są bohaterki powieści "Klub Porcelanowej Filiżanki". Każda z kobiet jest inna, ciekawa i bardzo wiarygodnie przez pisarkę stworzona. Czytelnik bardzo szybko zaczyna je lubić i kibicować w każdym podjętym przez nie przedsięwzięciu.

Ciekawym zabiegiem okazuje się dwutorowe prowadzenie narracji. Autorka zastosowała bowiem zarówno narrację pierwszo jak i trzecioosobową. Sprawia to, że od pierwszych stron zaprzyjaźniamy się z Jenny a potem na świat patrzymy częściej jej oczyma niż z pozycji kogoś, kto obserwuje losy bohaterek z boku.  Jeszcze bardziej wczuwamy się w powieść i perypetie Jenny, Maggie i Alison.

"Klub Porcelanowej Filiżanki" Vannesy Greene to pachnąca aromatyczną herbatą powieść o przyjaźni i miłości, która wywołuje w czytelniku całą gamę pozytywnych uczuć i daje chwilę niczym nieskrępowanego relaksu. Polecam.

Książka bierze udział w wyzwaniach:
"2014 rok z 52 książkami" oraz
" Wyzwaniu Bibliotecznym".

16 komentarzy:

  1. Od dawna mam w planach tę lekką powieść. Podoba mi się dwutorowa narracja, o której piszesz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzadko sięgam po takie ciepłe, przyjemne historie, ale tym razem chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię takie lekkie pozycje o miłości.

    OdpowiedzUsuń
  4. A mi tytuł kojarzy się z kawą, a nie herbatą...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo akcja toczy się w GB :) a tam herbata króluje :) Ale fakt, dla mnie też taki kawowy ten tytuł :)

      Usuń
  5. Podoba mi się ona, a okładka zniewala.

    OdpowiedzUsuń
  6. Okładka bardzo mi się podoba, a jako że jestem miłośniczką herbaty to obowiązkowo muszę przeczytać tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okładka jest rzeczywiście cudowna :) A sama książka ... cóż ... już się pozachwycałam :)

      Usuń
  7. Coś lekkiego by mi się przydało. Czasem lubię i takie książki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo podoba mi się okładka tej książki, trudno oprzeć się jej magnetyzmowi. Chętnie sięgnę po powieść o przyjaźni i miłości. Czuję się zachęcona do lektury:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo chciałabym to przeczytać... może niedługo się uda?
    ~Natalia

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna okładka, a o miłości zawsze miło się czyta :)

    OdpowiedzUsuń
  11. humor, pogodność i do tego lekkość i szybkość czytania to to na co od czasu do czasu mam ochotę;) tytuł zapisuję do kajeciku;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zaciekawiłaś mnie, a skoro lubię takie pozycje, więc czemu nie :) Bardzo chętnie przeczytam! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zainteresowanie. Jeśli masz ochotę wyrazić swą opinię, zapraszam serdecznie. Wszelkie uwagi będą mile widziane, jednakże zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy obraźliwych i zawierających wulgaryzmy. I jeszcze jedno. Proszę, nie spamuj.