W ostatnim czasie sporo się u mnie w życiu dzieje. Nie będę Was jednak drodzy czytelnicy zamęczać i zadręczać prywatą swoją. Przemyślałam sporo spraw i doszłam do zasadniczego i kluczowego dla tego wpisu i mojego bloga wniosku.
(photopin)
Otóż
uwielbiam czytać książki, lubię też co nieco o nich pogadać,
podzielić się moimi przemyśleniami. Stąd zrodził się pomysł na
bloga. W kręgu moich zainteresowań pozostają również film i
muzyka. I o nich po trosze również mój blog jest. Niemniej ciągle
jest mi ciasno i czuję, że mam o wiele więcej do powiedzenia, niż
tylko recenzowanie przeczytanych książek, obejrzanych filmów,
przesłuchanych płyt czy koncertów, w których uczestniczyłam. To
wszystko tworzy mnie tylko w części, a chciałabym podzielić się
z większą grupą odbiorców swoimi przemyśleniami na inne jeszcze
tematy.
Dlatego od dziś Skrawki
Moich Myśli będą miejscem, w którym to ja i moje przemyślenia,
refleksje na najróżniejsze życiowe tematy będą odgrywały
dominującą rolę. Nie zrezygnuję z recenzowania. Co to, to nie.
Niemniej trochę więcej będzie na blogu tematów innych niż
recenzje literatury, muzyki, filmów. Ma być życiowo, można
powiedzieć bardziej lifestylowo. Chcę by pojawiły się wpisy o
sprawach, które na co dzień zaprzątają moje myśli. Możecie
spodziewać się zatem wpisów komentujących bieżące wydarzenia
społeczne, wydarzenia kulturalne, w których będę uczestniczyć,
może coś o zdrowiu, szczypta kuchni i przemyślenia dotyczące
moich potyczek w starciu z nieujarzmionym synem. Będzie po prostu
więcej mnie.
Urodził się też w
mojej głowie pomysł, by zupełnie uniezależnić się od blogspota.
Tu również zrobiło się mi za ciasno. Ale o tym przeczytacie już
w następnym odcinku.
Fajnie, samo opisywanie książek z czasem zaczyna być nużące dla autora :)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie Twoja pozytywna reakcja :) może nie to, że jestem znudzona, a raczej sporo mam do powiedzenia i nie chcę się sztywnymi kajdanami ograniczać :)
UsuńBlogi lifestylowe rzadko odwiedzam, muszę się do tego przyznać. Niewiele osób potrafi mnie zainteresować swoimi przemyśleniami na tyle, bym chciała zajrzeć do nich ponownie. Życzę Ci tego, byś nie tylko mnie zainteresowała, ale też uzależniła ;) Mocno trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńDzięki za mile słowa. Ale, chwileczkę ... wracaj do mnie też dla recenzji, bo one będą się ukazywały na blogu regularnie :)
UsuńBędzie bardziej różnorodnie :)
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję i o to mi właśnie chodzi :)
UsuńNo to czekam na pierwszy taki lifestylowy wpis! Skoro masz dużo do powiedzenia, to pisz, ja chętnie przeczytam:)
OdpowiedzUsuńZapraszam tez do innych wpisów, zwłaszcza recenzenckich :)
UsuńI dobrze. Każdemu są potrzebne zmiany :). A ja chętnie poczytam Twoje przemyślenia :)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie tak pozytywna reakcja :)
UsuńW takim razie życzę powodzenia - najważniejsze, abyś Ty była zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńI mam nadzieję, że będę :)
UsuńCieszę się, że będziesz rozwijać swojego bloga. Chętnie poczytam o filmie i muzyce.
OdpowiedzUsuńCieszy mnie Twoje otwarte przyjęcie zmian na moim blogu. Chcę żeby było na nim więcej mnie :) Zaczęłam od książek i zrobiło mi się jednak za ciasno. Jak to wyjdzie, to zobaczymy :) Mam nadzieję, że jak najlepiej :)
UsuńBardzo fajny pomysł! Ja na pewno będę zaglądać na różne działy.
OdpowiedzUsuńChciałam także poinformować, iż przeniosłam się na własną domenę: okiemMK.com i dodałam Ciebie do odwiedzanych blogów, by nic mi nie umknęło.
Pozdrawiam ciepło!