wtorek, 4 listopada 2014

Zmiany, zmiany, idą zmiany. Idzie nowe.

W ostatnim czasie sporo się u mnie w życiu dzieje. Nie będę Was jednak drodzy czytelnicy zamęczać i zadręczać prywatą swoją. Przemyślałam sporo spraw i doszłam do zasadniczego i kluczowego dla tego wpisu i mojego bloga wniosku.


(photopin)

Otóż uwielbiam czytać książki, lubię też co nieco o nich pogadać, podzielić się moimi przemyśleniami. Stąd zrodził się pomysł na bloga. W kręgu moich zainteresowań pozostają również film i muzyka. I o nich po trosze również mój blog jest. Niemniej ciągle jest mi ciasno i czuję, że mam o wiele więcej do powiedzenia, niż tylko recenzowanie przeczytanych książek, obejrzanych filmów, przesłuchanych płyt czy koncertów, w których uczestniczyłam. To wszystko tworzy mnie tylko w części, a chciałabym podzielić się z większą grupą odbiorców swoimi przemyśleniami na inne jeszcze tematy.
 
Dlatego od dziś Skrawki Moich Myśli będą miejscem, w którym to ja i moje przemyślenia, refleksje na najróżniejsze życiowe tematy będą odgrywały dominującą rolę. Nie zrezygnuję z recenzowania. Co to, to nie. Niemniej trochę więcej będzie na blogu tematów innych niż recenzje literatury, muzyki, filmów. Ma być życiowo, można powiedzieć bardziej lifestylowo. Chcę by pojawiły się wpisy o sprawach, które na co dzień zaprzątają moje myśli. Możecie spodziewać się zatem wpisów komentujących bieżące wydarzenia społeczne, wydarzenia kulturalne, w których będę uczestniczyć, może coś o zdrowiu, szczypta kuchni i przemyślenia dotyczące moich potyczek w starciu z nieujarzmionym synem. Będzie po prostu więcej mnie.
 
Urodził się też w mojej głowie pomysł, by zupełnie uniezależnić się od blogspota. Tu również zrobiło się mi za ciasno. Ale o tym przeczytacie już w następnym odcinku.

15 komentarzy:

  1. Fajnie, samo opisywanie książek z czasem zaczyna być nużące dla autora :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszy mnie Twoja pozytywna reakcja :) może nie to, że jestem znudzona, a raczej sporo mam do powiedzenia i nie chcę się sztywnymi kajdanami ograniczać :)

      Usuń
  2. Blogi lifestylowe rzadko odwiedzam, muszę się do tego przyznać. Niewiele osób potrafi mnie zainteresować swoimi przemyśleniami na tyle, bym chciała zajrzeć do nich ponownie. Życzę Ci tego, byś nie tylko mnie zainteresowała, ale też uzależniła ;) Mocno trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za mile słowa. Ale, chwileczkę ... wracaj do mnie też dla recenzji, bo one będą się ukazywały na blogu regularnie :)

      Usuń
  3. Będzie bardziej różnorodnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam taką nadzieję i o to mi właśnie chodzi :)

      Usuń
  4. No to czekam na pierwszy taki lifestylowy wpis! Skoro masz dużo do powiedzenia, to pisz, ja chętnie przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam tez do innych wpisów, zwłaszcza recenzenckich :)

      Usuń
  5. I dobrze. Każdemu są potrzebne zmiany :). A ja chętnie poczytam Twoje przemyślenia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. W takim razie życzę powodzenia - najważniejsze, abyś Ty była zadowolona. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cieszę się, że będziesz rozwijać swojego bloga. Chętnie poczytam o filmie i muzyce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszy mnie Twoje otwarte przyjęcie zmian na moim blogu. Chcę żeby było na nim więcej mnie :) Zaczęłam od książek i zrobiło mi się jednak za ciasno. Jak to wyjdzie, to zobaczymy :) Mam nadzieję, że jak najlepiej :)

      Usuń
  8. Bardzo fajny pomysł! Ja na pewno będę zaglądać na różne działy.
    Chciałam także poinformować, iż przeniosłam się na własną domenę: okiemMK.com i dodałam Ciebie do odwiedzanych blogów, by nic mi nie umknęło.
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zainteresowanie. Jeśli masz ochotę wyrazić swą opinię, zapraszam serdecznie. Wszelkie uwagi będą mile widziane, jednakże zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy obraźliwych i zawierających wulgaryzmy. I jeszcze jedno. Proszę, nie spamuj.