piątek, 22 sierpnia 2014

Paryska podróż - Ewa Grocholska

Autor: Ewa Grocholska
Tytuł: Paryska podróż
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Ilość stron: 496
Ocena: 5/10








Od ostatniego pobytu Agnieszki w Paryżu minęły już trzy lata. Wówczas towarzyszyła jej Ewa, a czas spędzany w tym romantycznym zakątku Europy upływał obu dziewczynom na rozwiązywaniu kryminalnej zagadki. Kloszard Napoleon, dobry przyjaciel obu podróżniczek, został zamordowany. Z udziałem Agnieszki udało się jednak francuskiej policji schwytać mordercę i skazać na długie lata więzienia. Teraz, trzy lata starsza Aga wraca do Paryża podczas swej podróży poślubnej. W wyprawie towarzyszy jej oczywiście świeżo poślubiony mąż Artur. Młodzi małżonkowie nie są jednak jedynymi uczestnikami paryskiej eskapady. Towarzyszą im również dwaj bracia Agnieszki oraz bratowa.

Po trzech latach Paryż zmienił się bardzo, choć jednocześnie pozostał tym samym wspaniałym miejscem, w którym bezgranicznie zakochała się Agnieszka. Młoda mężatka czuje, że właśnie wróciła do miejsca, które skradło jej serce i stało się jej drugim (a może jedynym?) domem, w czasach PRL tak wspaniałym i kompletnie innym niż miasto rodzinne. Agnieszka jako jedyna w wesołej, polskiej gromadzie podróżników biegle włada językiem francuskim. Jako jedyna również zna to piękne i kompletnie pozostałym podróżnikiem obce miasto. Sprawia to, że, chcąc nie chcąc, zostaje niejako zatrudniona przez swą rodzinę na stanowisku przewodniczki i tłumaczki jednocześnie. Funkcja ta nie do końca jej jednak odpowiada. Aga marzyła przecież o Paryżu takim, jakim go pozostawiła wyjeżdżając trzy lata wcześniej. Marzyła o ukochanych miejscach i przyjaciołach, których opuściła. Jej oczekiwania i pragnienia całkowicie rozmijają się jednak z rzeczywistością. I wszystko zadaje się być nie tak, jak być powinno. Agnieszka nieustannie powraca we wspomnieniach do czasu, gdy przemierzała paryskie uliczki w towarzystwie Ewy. Ciągle wypatruje dawnych znajomych. Jest ciekawa jakie zmiany zaszły w ich życiu, gdy ona wiodła nadzwyczaj pospolite życie w peerelowskiej Polsce. Jej myśli zaprząta również Marco, jej dawny francuski kochanek. Zaczyna go wypatrywać w miejscach ich dawnych spotkań. Czy jej ledwo dwutygodniowe małżeństwo przetrwa w starciu z burzliwą romantyczną przeszłością?

Paryska podróż” autorstwa Ewy Grocholskiej to kontynuacja opowieści o losach Agnieszki, którą można było wcześniej poznać w powieściach „Paryska pokojówka” i „Paryski spadek”. Niemniej książkę można z czystym sumieniem czytać niezależnie od tego czy śledziliśmy wcześniejsze losy głównej bohaterki i jej przyjaciół.

Powieść Ewy Grocholskiej czyta się bardzo szybko, jednak książka niestety nie zachwyca. Można by rzec, że pomysł autorka miała dobry, gorzej niestety wyszła jego realizacja. Pisarka chciała chyba zbyt wiele srok złapać za jeden ogon. Nie wyszło to jednak powieści na dobre. „Paryska podróż” łączy w sobie kilka różnych literackich gatunków. To jednocześnie powieść obyczajowa, romans a także po trosze kryminał i książka poniekąd podróżnicza. Mamy tu bowiem wspaniałą i długo wyczekiwaną przez Agnieszkę podróż do Paryża. Wraz z główną bohaterką czytelnik wędruje po paryskich uliczkach. Jest to jednak podróż niejako niewidomego po świecie fantastycznych barw. Autorka nieustannie żongluje nazwami ulic, budowli, zabytków, parków. Nad żadnym z tych miejsc nie pochyla się jednak na dłużej. Brak w powieści malowanych słowami głównej bohaterki opisów widzianych, i ponoć niezwykłych w swej urodzie, miejsc. Podobnie jest niestety z francuską kuchnią, którą delektują się bohaterowie powieści Ewy Grocholskiej. Postaci powieści zamawiają za każdym razem danie dnia, które ani nie pachnie ani nie smakuje w jakikolwiek (choć szczątkowy) sposób. A o kuchni można przecież pisać w taki sposób, że czytelnikowi cieknie ślinka i jedyne o czym myśli to zakup w najbliższej księgarni książki kucharskiej celem przygotowania ukazanej w książce kulinarnej rozkoszy. Wszystko to sprawia, że bohaterowie powieści „Paryska podróż” mogliby być w jakimkolwiek miejscu na ziemi. Paryż jest tu bowiem nic nieznaczącą nazwą własną.

Wątek romansu ukazany w powieści mierzi infantylnością, a główna bohaterka zdaje się być istotą nieskończenie głupiutką. Jej postępowanie budzi jedynie niesmak. Czytelnik nie tylko nie jest w stanie jej kibicować w podejmowanych życiowych decyzjach, lecz nawet zwyczajnie darzyć ją odrobiną sympatii.

Odnosi się również wrażenie, że wątek kryminalny dodany został na siłę, by choć trochę „rozruszać” akcję powieści. Jest jednak niewiarygodny i w zasadzie całkowicie zbędny.

Język powieści nie zachwyca. Dialogi bohaterów są drętwe i nijak pasują do prawdziwego życia. Autorka nagminnie też nadużywa zdrobnień w stylu „kibelek”, „stateczek” itp. Brzmi to co najmniej dziecinnie.

Paryska podróż” to książka, która mnie zmęczyła i należy raczej do tych, których z czystym sumieniem mogłabym nie przeczytać. Szkoda. Ciekawy pomysł. Wykonanie niestety grubo poniżej oczekiwań. Dałam się złapać na ładną okładkę. A jakie jest mądre przysłowie?

Za możliwość przeczytania książki dziękuję:
http://sztukater.pl/
Książka bierze udział w wyzwaniach:

14 komentarzy:

  1. Po Twojej recenzji straciłam apetyt na tę lekturę

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że się zawiodłaś, ale okładka faktycznie bardzo ładna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pocieszenie napiszę, że nie Ty jedna dajesz się skusić pięknym okładkom. Akurat tej książki nie znam (i raczej tego nie będę zmieniać), ale też nieraz się w ten sposób nacięłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie był mój pierwszy i zapewne nie ostatni raz. Niestety

      Usuń
  4. No właśnie, a okładka jest taka myląca. Szkoda, że na czytelnika czeka takie rozczarowanie...

    OdpowiedzUsuń
  5. Okładka faktycznie czaruje, szkoda, że treść nie :(
    P.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielka szkoda. Na szczęście nie zabrała mi zbyt wiele z cennego czasu.

      Usuń
  6. Podróż do Paryża jak najbardziej - jednak Twoja recenzja mnie uchroniła od utracenia bezcennego czasu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna ta okładka. Szkoda tylko, że cała powieść wypada przy niej dość blado. Nie lubię, gdy książce brakuje znaczących opisów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu uciekła cała magia Paryża. Nie czuje się go na kartach książki w najmniejszym skrawku niestety.

      Usuń
  8. Nie czytałam dwóch poprzednich części, ale chyba sobie daruję ich poszukiwanie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Chyba się nie zdecyduję, kurcze, Paryż jest pięknym miastem, miałam okazję w nim być tylko przez kilka godzin, ale mam zamiar tam wrócić, i zostałam zauroczona tym klimatem... Szkoda, że nie udało się autorce oddać istoty tego miasta - ciągle żywego, radosnego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie wyszło. Szkoda, książka byłaby znacznie lepsza.

      Usuń

Dziękuję za zainteresowanie. Jeśli masz ochotę wyrazić swą opinię, zapraszam serdecznie. Wszelkie uwagi będą mile widziane, jednakże zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy obraźliwych i zawierających wulgaryzmy. I jeszcze jedno. Proszę, nie spamuj.