W dniach 10 – 13 lipca
2014 r. odbywał się w Gdańsku XVIII Międzynarodowy Festiwal
Teatrów Plenerowych i Ulicznych FETA. W tym roku, po raz pierwszy w
historii, przedstawienia odbywały się na terenie Centrum Hewelianum
i na Placu Zebrań Ludowych. I był to chyba całkiem niezły wybór.
Mi udało się niestety wziąć udział w imprezie tylko w piątek,
lecz i tak wspomnienia mam z tego dnia niezapomniane. Zresztą, jak
zdążyłam się już do tego przyzwyczaić, każda FETA, w której
biorę udział, wywiera na mnie ogromne, pozytywne wrażenie i po
zakończeniu odliczam dni do następnej.
Mówiąc krótko - można było przyjemnie spędzić czas, obcując ze sztuką.
A to FETA 2014 widziana moimi oczyma.
Z niecierpliwością czekam na FETĘ 2015.
W tym roku widzów FETY
2014 bawili, wzruszali, przyprawiali o gęsią skórkę i skłaniali
do refleksji artyści m.in. z Norwegii, Włoch, Hiszpanii, Francji,
Rosji, Czech, Ukrainy i oczywiście z Polski. Większość
przedstawień była bezpłatna. Zaplanowano również spektakle
skierowane wyłącznie do dorosłej publiczności. Każdy mógł
znaleźć zatem przedstawienie, które najbardziej będzie
odpowiadało jego gustowi i wrażliwości artystycznej.
Mówiąc krótko - można było przyjemnie spędzić czas, obcując ze sztuką.
A to FETA 2014 widziana moimi oczyma.
Z niecierpliwością czekam na FETĘ 2015.
Pięknie, może za rok się wybiorę.
OdpowiedzUsuńWow, jakże żałuję że mieszkam na drugim krańcu Polski...
OdpowiedzUsuń