poniedziałek, 3 marca 2014

Wieczerza - Tatiana Jachyra

Autor: Tatiana Jachyra
Tytuł: Wieczerza
Wydawnictwo: Akurat
Ilość stron: 368
Ocena: 4,5/10









Joanna jest młodą fotografką. Właśnie wraz z Mateuszem przeprowadziła się z Krakowa do Warszawy. O ile mężczyzna bardzo szybko zaaklimatyzował się w nowych warunkach, o tyle Joannie nie przychodzi to zbyt łatwo. Mateusz bardzo szybko znajduje pracę w zawodzie. W dodatku łączą się z nią liczne i długotrwałe wyjazdy, niejednokrotnie zagraniczne. Brak stałej pracy, brak przyjaciół w Warszawie i ciągła nieobecność Mateusza sprawiają, że Joanna nie potrafi pogodzić się z przeprowadzką. Okazuje się też, że kobieta zaszła w nieplanowaną ciążę. To z jednej strony dobra a z drugiej zła nowina. Mateusz jest zaskoczony. Szybko jednak oswaja się z myślą o powiększeniu rodziny i wręcz cieszy go ta perspektywa.

Poszukując lekarza prowadzącego ciążę, Joanna trafia do gabinetu doktora Dawida Czestera. Z pozoru miły i opiekuńczy ginekolog zdaje się kryć w sobie jakąś tajemnicę. Mężczyzna jest oczarowany Joanną. Stara się wzbudzić jej zaufanie, nawiązać nic porozumienia, stać się przyjacielem i powiernikiem. Za tą fasadą uprzejmości i troski, kryje się jednak prawdziwe oblicze doktora Czestera. Szaleniec już niedługo odkryje swe szkaradne, podszyte perwersyjnym okrucieństwem i paranoją oblicze.

Yasmine jest tancerką w klubie go-go. Po pracy dorabia również prostytuując się z napotkanymi mężczyznami, którzy wpadli jej w oko. Pewnego wieczoru w klubie zjawia się nieznajomy. Nie potrafi oderwać od Yasmine wzroku. Ona musi być jego tu i teraz, i tylko jego. Również Yasmine zwraca uwagę na przystojnego, tajemniczego klienta. Elektryzuje ją, przyciąga i pociąga. W powietrzu wisi pożądanie niemożliwe do opanowania i powstrzymania. Wkrótce Yasmine i Tomasz, nieznajomy, zostają kochankami. Nie mogą bez siebie funkcjonować. Nie tylko jednak pożądanie łączy tych dwoje. Spoiwem jest również wspólna, dramatyczna przeszłość, która zawiodła Yasmine wprost do piekła upokorzenia, bólu i nienawiści. Czy teraz role się odwórcą i fiara stanie się katem?

"Wieczerza" to debiut prozatorski Tatiany Jachyry, fotografki i poetki, która w 2011 r. wydała tomik wierszy "Historie pisane nocą". "Wieczerza" to thriller psychologiczny, który porusza bardzo delikatny temat, często nadal uznawany w Polsce za temat tabu. Bez skrupułów i zahamowań autorka opowiada o molestowaniu seksualnym dzieci i wykorzystywaniu ich przez duchownych. Tatiana Jachyra ukazuje w swej książce jak te zjawiska, czyny przestępcze, zasługujące na absolutne potępienie i surową karę, potrafią głęboko dotknąć i zranić wrażliwą i nadal nie do końca ukształtowaną psychikę dziecka, czyniąc w niej nieodwracalne szkody. W pełni zgadzam się w tej kwestii z pisarką i uważam za absolutnie niezbędne, by o tym mówić, pisać i nie odwracać wzroku. 

Niemniej na tym moje uznanie dla Tatiany Jachyry się kończy. Nie mogę bowiem zgodzić się z wnioskiem, jaki nasuwa się po lekturze "Wieczerzy". A mianowicie, że ludzie, którzy byli w dzieciństwie molestowani, nieodwracalnie stają się straceni dla życia, świata, popadają w szaleństwo, gubią się i nie ma dla nich ratunku, nic nie może odmienić ich losu. Uderzyło mnie jednostronne spojrzenie na to skomplikowane zagadnienie. Zupełnie mnie to nie satysfakcjonuje. Przeżycia, myśli, wewnętrzne rozterki bohaterów nie dają również w pełni czytelniczego zadowolenia. Bohaterów tragedii poznajemy w urywkach ich przemyśleń i tylko możemy się domyślać jak wielka czara goryczy ich uczuć jeszcze musi się przelać, by dać choć chwilowe ukojenie.

Najbardziej jednak zniechęca mnie do powieści Tatiany Jachyry jej makabryczność a nawet sugerowanie tej makabryczności. Ciekawy i całkiem wciągający thriller psychologiczny zboczył w pewnym momencie ze ścieżki, która prowadziła wprost do uznania książki za odważną i opowiadającą o sprawach trudnych i ważnych a także niosącą istotne przesłanie i przestrogę. Autorka obrała drogę niepotrzebnej brutalności czyniąc swą powieść wręcz niestrawną. Wprowadzenie makabry sprawia jedynie, że z pozycji czytelnika zatroskanego i współczującego przechodzi się na pozycję czytelnika zniesmaczonego. Powieść miała oburzać. Mnie zgorszyła, nie jednak podjętym tematem, lecz sposobem ubrania go w słowa. Szkoda.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Akurat oraz firmie Business&Culture.

Książka bierze udział w wyzwaniach:

8 komentarzy:

  1. Może być interesująco - zapisuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. a zapowiadało się interesująco :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że się zawiodłaś, ja pewnie i tak bym nie sięgnęła po tę książkę, więc rozczarowanie i zgorszenie mnie nie będzie dotyczyć... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie makabra w książkach nie odstrasza, ale jakoś ta powieść nie wzbudziła zainteresowania. Może przez to proste wytłumaczenie, że molestowane dzieci wyrastają na dorosłych z zaburzeniami i już nic dla nich nie można zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  5. A mnie właśnie ta brutalność zainteresowała, nie to, żebym była jakaś dziwna, ale ciekawie mi się takie rzeczy czyta ;) Na pewno kiedyś po nią sięgnę. :)
    M.

    OdpowiedzUsuń
  6. Chociaż nie wypadła według ciebie za dobrze, to i tak dałabym jej szansę. Świetna recenzja gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, że tak słabo wypadła.

    OdpowiedzUsuń
  8. Widać pomysł był dobry, jednak wykonanie już słabsze. A szkoda.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zainteresowanie. Jeśli masz ochotę wyrazić swą opinię, zapraszam serdecznie. Wszelkie uwagi będą mile widziane, jednakże zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy obraźliwych i zawierających wulgaryzmy. I jeszcze jedno. Proszę, nie spamuj.