Autor: Janet Evanovich
Tytuł: Po trzecie dla zasady
Tytuł oryginalny: Three to Get Deadly
Tłumaczenie: Dominika Repeczko
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Ilość stron: 432
Ocena: 7/10
Wielkimi krokami zbliża się zima.W Trenton nastała szaruga, która nikogo nie napawa optymizmem. Plotki na temat Stephanie Plum, po ostatnich dramatycznych wydarzeniach z płonącym zakładem pogrzebowym w roli głównej, niemal całkowicie ucichły, a sama Stephanie coraz lepiej radzi sobie w zawodzie windykatora do spraw poręczeń zwanym potocznie łowcą nagród. Co prawda broń nadal nie należy do jej ulubionych narzędzi pracy, za to z gazem pieprzowym i paralizatorem radzi już sobie całkiem nieźle.
Wszystko zdaje się dobrze układać. Równowaga nie trwa jednak długo. Pewnego dnia bowiem Vinnie, pracodawca Stephanie i jej kuzyn w jednej osobie, zleca jej doprowadzenie przed wymiar sprawiedliwości niejakiego Mosesa Bedemier'a, znanego wszystkim w Grajdole i okolicach jako Wujaszek Mo. To powszechnie szanowany i kochany właściciel sklepu ze słodyczami. Co prawda chodzą słuchy, że w sklepie ostatnio coś niezbyt przyjemnie pachnie, ale może to tylko głupie plotki? Mo oskarżony o posiadanie ukrytej broni nie stawił się w sądzie i teraz Stephanie jest odpowiedzialna za jego ujęcie i oddanie w ręce policji. Zdawać by się mogło, że sprawa jest banalna. Niestety Wujaszek Mo znika bez śladu, zaś wieść, że to Stephanie ma go doprowadzi do aresztu roznosi się lotem błyskawicy i wywołuje powszechne oburzenie wśród lokalnej społeczności. Łowcę nagród spotyka powszechny ostracyzm. Życie Stephanie jak zwykle się komplikuje. Sprawa Mo zaczyna żyć własnym życiem. Pojawiają się ofiary śmiertelne a poczciwy sprzedawca słodyczy nie wydaje się już taki święty. Stephanie zdecydowanie ma pod górkę a w dodatku jak zwykle na jej drodze staje Joe Morelli, który tym razem o dziwo nie stara się nieustannie zaciągnąć Plum do łóżka, co wprawia ją w nie lada konsternację.
"Po trzecie dla zasady" Janet Evanovich to już trzecie spotkanie z łowczynią nagród Stephanie Plum. To kolejna dawka całkiem dobrego poczucia humoru i rozwiązywanie zagadki kryminalnej, której finał całkowicie zaskakuje czytelnika.
Janet Evanovich to autorka, której po raz kolejny udaje się zaciekawić i rozbawić czytelnika jednocześnie. Perypetie osobiste i zawodowe głównej bohaterki powieści są ciekawe, niepozbawione fantazji i sporej dawki humoru. Stephanie Plum jest tka jak być powinna: roztrzepana, zabawna, uparta, ale też i momentami niezwykle wrażliwa i delikatna.
Stephanie Plum jest motorem napędzającym powieść. Janet Evanovich zadbała jednak również o wzbogacenie lektury o inne ciekawe postacie. Coraz większą rolę zaczynają w książce odgrywać i inni bohaterowie: Joe Morelli, Komandos czy Lula. To zdecydowanie wzbogaca fabułę, czyniąc ją bardziej rozbudowaną i ciekawszą. Nie zapominajmy również o najzabawniejszej bohaterce powieści, seniorce babci Mazurowej. Bez niej to nie byłaby ta sama książka.
"Po trzecie dla zasady" bardzo dobrze i sprawnie się czyta. To przede wszystkim świetna rozrywka i mnóstwo czytelniczej zabawy. Polecam. Uśmiech i dobrze spędzony czas gwarantowane.
O przygodach Stephanie Plum przeczytasz również:
"Po pierwsze dla pieniędzy",
"Po drugie dla kasy",
"Ósemka wygrywa".
Książka bierze udział w wyzwaniach:
"Czytam literaturę amerykańską"
"Grunt to okładka"
"Wyzwanie biblioteczne"
"Historia z trupem"
"Czytam opasłe tomiska"
Wielkimi krokami zbliża się zima.W Trenton nastała szaruga, która nikogo nie napawa optymizmem. Plotki na temat Stephanie Plum, po ostatnich dramatycznych wydarzeniach z płonącym zakładem pogrzebowym w roli głównej, niemal całkowicie ucichły, a sama Stephanie coraz lepiej radzi sobie w zawodzie windykatora do spraw poręczeń zwanym potocznie łowcą nagród. Co prawda broń nadal nie należy do jej ulubionych narzędzi pracy, za to z gazem pieprzowym i paralizatorem radzi już sobie całkiem nieźle.
Wszystko zdaje się dobrze układać. Równowaga nie trwa jednak długo. Pewnego dnia bowiem Vinnie, pracodawca Stephanie i jej kuzyn w jednej osobie, zleca jej doprowadzenie przed wymiar sprawiedliwości niejakiego Mosesa Bedemier'a, znanego wszystkim w Grajdole i okolicach jako Wujaszek Mo. To powszechnie szanowany i kochany właściciel sklepu ze słodyczami. Co prawda chodzą słuchy, że w sklepie ostatnio coś niezbyt przyjemnie pachnie, ale może to tylko głupie plotki? Mo oskarżony o posiadanie ukrytej broni nie stawił się w sądzie i teraz Stephanie jest odpowiedzialna za jego ujęcie i oddanie w ręce policji. Zdawać by się mogło, że sprawa jest banalna. Niestety Wujaszek Mo znika bez śladu, zaś wieść, że to Stephanie ma go doprowadzi do aresztu roznosi się lotem błyskawicy i wywołuje powszechne oburzenie wśród lokalnej społeczności. Łowcę nagród spotyka powszechny ostracyzm. Życie Stephanie jak zwykle się komplikuje. Sprawa Mo zaczyna żyć własnym życiem. Pojawiają się ofiary śmiertelne a poczciwy sprzedawca słodyczy nie wydaje się już taki święty. Stephanie zdecydowanie ma pod górkę a w dodatku jak zwykle na jej drodze staje Joe Morelli, który tym razem o dziwo nie stara się nieustannie zaciągnąć Plum do łóżka, co wprawia ją w nie lada konsternację.
"Po trzecie dla zasady" Janet Evanovich to już trzecie spotkanie z łowczynią nagród Stephanie Plum. To kolejna dawka całkiem dobrego poczucia humoru i rozwiązywanie zagadki kryminalnej, której finał całkowicie zaskakuje czytelnika.
Janet Evanovich to autorka, której po raz kolejny udaje się zaciekawić i rozbawić czytelnika jednocześnie. Perypetie osobiste i zawodowe głównej bohaterki powieści są ciekawe, niepozbawione fantazji i sporej dawki humoru. Stephanie Plum jest tka jak być powinna: roztrzepana, zabawna, uparta, ale też i momentami niezwykle wrażliwa i delikatna.
Stephanie Plum jest motorem napędzającym powieść. Janet Evanovich zadbała jednak również o wzbogacenie lektury o inne ciekawe postacie. Coraz większą rolę zaczynają w książce odgrywać i inni bohaterowie: Joe Morelli, Komandos czy Lula. To zdecydowanie wzbogaca fabułę, czyniąc ją bardziej rozbudowaną i ciekawszą. Nie zapominajmy również o najzabawniejszej bohaterce powieści, seniorce babci Mazurowej. Bez niej to nie byłaby ta sama książka.
"Po trzecie dla zasady" bardzo dobrze i sprawnie się czyta. To przede wszystkim świetna rozrywka i mnóstwo czytelniczej zabawy. Polecam. Uśmiech i dobrze spędzony czas gwarantowane.
O przygodach Stephanie Plum przeczytasz również:
"Po pierwsze dla pieniędzy",
"Po drugie dla kasy",
"Ósemka wygrywa".
Książka bierze udział w wyzwaniach:
"Czytam literaturę amerykańską"
"Grunt to okładka"
"Wyzwanie biblioteczne"
"Historia z trupem"
"Czytam opasłe tomiska"
Czytałam jeden tom, ten z zieloną okładką i mnie nie zachwycił. Na resztę jakoś nie mam ochoty.
OdpowiedzUsuńWydaje się ciekawą lekturą. Jak ją gdzieś dorwę to chętnie przeczytam :D
OdpowiedzUsuńTa autorka jeszcze przede mną :) Mam nadzieję, że uda mi się szybko nadrobić jej powieści, ponieważ lubię pośmiać się podczas lektury :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze żadnej książki z tej serii, ciągle są przede mną.
OdpowiedzUsuńTa seria wydaje się być naprawdę ciekawa.
OdpowiedzUsuń