Już w styczniu minie rok od powołania na świat mojego drugiego dziecka czyli bloga Skrawki Moich Myśli. Pomyślałam zatem, że byłby to całkiem niezły moment, by trochę realniej zaangażować się w świat blogerów - moli książkowych. Na co dzień publikuję swe recenzenckie wprawki i niezmiernie cieszy mnie fakt, że ktoś moje słowa czyta i pozostawia po sobie ślad w postaci komentarza. Dzięki temu czuję, że nie piszę jedynie dla siebie i dzięki Wam wszystkim za to.
Z przyjemnością zaglądam też na strony innych blogerów i czytam co mają światu do powiedzenia. Dzięki Wam odnajduję przede wszystkim książki, na które może czasem nie zwróciłabym uwagi a które są niezwykle wartościowe. Za to również Wam wielkie dzięki.
Do rzeczy.
Zrodził się zatem w mojej głowie pomysł, by podjąć się organizacji spotkania moli książkowych w realnym świecie. Mieszkam w Gdańsku więc właśnie tu chciałabym takie spotkanie zorganizować. Organizacja takiego spotkania zajmuje trochę czasu a i okres robi się powoli świąteczny, pomyślałam zatem, że można by się spotkać w styczniu. Czy bylibyście takim spotkanie zainteresowani? Czy chcielibyście spotkać się w realnym świecie i przy kawie/herbacie pogadać o książkach i całej reszcie? Może powymieniać się lekturami przy okazji?
Na razie to tylko badanie opinii blogosfery. Jeśli mój pomysł spotka się z zainteresowaniem z Waszej strony, wówczas zabieram się do pracy.
Pozdrawiam i czekam na Wasze głosy w tej sprawie.
Szkoda, iż do Gdańska mi daleko, w przeciwnym razie na pewno przystałabym na propozycję takiego spotkania.
OdpowiedzUsuńJa też żałuję :) Z przyjemnością bym z Tobą Ellena o kryminałach i nie tylko pogadała :)
UsuńJestem bardzo na TAK! Do Gdańska niedaleko, zaledwie 100km, więc z chęcią się wybiorę :). A i termin jest bardzo dobry! Miałam nadzieję, że ktoś w końcu wpadnie na taki pomysł w Pomorskim :)
OdpowiedzUsuńSuper! Bardzo się cieszę :) Mam nadzieję, że chętnych będzie tylko więcej :)
UsuńUważam, że każde spotkania blogerów są świetne. Niestety mieszkam w centralnej Polsce, więc raczej nie przybędę.
OdpowiedzUsuńWielka szkoda...
UsuńJestem z Koszalina, z zachodniopomorskiego, ale zajmuję się małą i nie mam za bardzo czasu, żeby jechać, więc to raczej nie dla mnie. Przykro mi :( Ale mam nadzieję, że spotkanie wypali!!!
OdpowiedzUsuńSzkoda, bardzo szkoda. Zobaczymy czy się uda. Jeśli chodzi o zainteresowanie to na razie jest dość spokojnie.
OdpowiedzUsuńJa mam dylemat: na co dzień mieszkam w Poznaniu, ale pochodzę z woj. pomorskiego. Jeśli dobrze bym się zorganizowała to mogłabym się pojawić w Gdańsku na takie właśnie spotkanie. Będę uważnie śledzić, co udało Ci się ustalić. Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńJeśli pozwolisz to wrzucę informację o spotkaniu na swoim blogu. Może jeszcze ktoś się zgłosi :)
UsuńJestem jak najbardziej za. Świetny pomysł. Może będzie większe zainteresowanie. Dzięki :)
Usuń