poniedziałek, 7 października 2013

Odwócony Mag - Aleksandra Szałek

Autor: Aleksandra Szałek
Tytuł: Odwrócony Mag
Wydawnictwo: Novae Res
Ilość stron: 238
Ocena: 6/10









Julie Ellis, młoda mieszkanka małej miejscowości na północy Stanów Zjednoczonych, wyjeżdża na wymarzone studia do Nowego Jorku. Rozpoczyna naukę w prestiżowej szkole baletowej. Jest dziewczyną z prowincji, która nigdy jeszcze nie zakosztowała „wielkiego świata”. Czuje się zagubiona i zupełnie nie na swoim miejscu. Jej współlokatorką w akademiku zostaje Alice Clarke, córka legendy baletu Victora Clarke’a. Początkowy strach, że spotka się z wyniosłą i zapatrzoną w siebie córeczką sławnego tatusia szybko mija. Alice okazuje się osobą pogodną i bardzo otwartą, zupełnie nie pasującą do stereotypu córki znanego ojca. Rozrywkowa Alice wprowadza Julie w akademicki świat imprez i nieustannej zabawy. Dziewczyny dzielą czas na ciężką pracę na uczelni, zwłaszcza na zajęciach u Victora Clarke’a, i na niczym nie skrępowane rozrywkowe życie studenckie.

Pewnego wieczoru, podczas powrotu z koncertu, na który wybrały się młode studentki, Julie poznaje niezwykle przystojnego i pociągającego Patricka Varnera. Mężczyzna jest obiektem westchnień milionów kobiet. To dobrze zapowiadająca się gwiazda filmowa. Niespodziewanie dla wszystkich jego zainteresowanie kieruje się w stronę niepozornej i trochę nieśmiałej Julie. Budzi to powszechną zazdrość i zawiść. Od samego początku pomiędzy młodymi ludźmi iskrzy. Julie i Patrick umawiają się na spotkanie. Jednak, ku ogromnemu rozczarowaniu dziewczyny, Patrick wystawia ją do wiatru i nie zjawia się na randce. Julie jest rozżalona, nie może jednak przestać myśleć o mężczyźnie. Ma żal a jednocześnie marzy o Patricku, który mimo wszystko jawi się jej jako książę z bajki.

Nie tylko jednak Patrick zaprząta myśli dziewczyny. W tym samym czasie dookoła Julie zaczynają  dziać się dziwne i często tragiczne w skutkach rzeczy. Niespodziewanie zaczyna ją otaczać śmierć. Giną ludzie a ona nie może tego powstrzymać. Odkrywa jednak, że dysponuje niezwykłą, nadprzyrodzoną mocą, która pozwala jej nie tylko ratować ludzi, lecz nawet przywracać ich do życia. Jak Julie wykorzysta odkryty dar i czy nie sprowadzi on na nią śmiertelnego niebezpieczeństwa? Zło bowiem jest czujne, czyha za rogiem i w pięknym opakowaniu obserwuje rozwój wypadków.

„Odwrócony Mag” Aleksandry Szałek to powieść lekka i prosta w odbiorze. Czyta się ją szybko i z mniejszym bądź większym zaangażowaniem. Elementy powieści obyczajowej przeplatane są wątkami fantastycznymi. Całość wydawać by się mogło, że współgra, niemniej zabrakło mi w powieści bardziej rozbudowanych poszczególnych wątków a także głębi i bardziej złożonego rysu psychologicznego bohaterów. Czułam się trochę jakbym otrzymała powieść w skrócie, w pigułce. Niemniej sam pomysł fabuły jest ciekawy. Interesujące jest też prowadzenie narracji dwutorowo. Ogromnym plusem książki Aleksandry Szałek jest jej zakończenie. Zostałam całkowicie zaskoczona. Zupełnie się takiego rozwiązania nie spodziewałam. W moim odczuciu książka jest pozycją dla czytelnika zdecydowanie młodszego ode mnie i pewnie on pozycję tę o wiele bardziej doceni, niemniej nie nudziłam się czytając „Odwróconego Maga” i nie uważam czasu na lekturę poświęconego za stracony.

9 komentarzy:

  1. Skoro jest to powieść lekka i prosta w odbiorze to nie spodziewałabym się po niej raczej żadnych ekscesów, niemniej jednak skoro miło spędza się z nią czas myślę, że w czasem do niej zajrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś mnie ta książka nie przekonuje. Okładka też nie.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie, chyba akurat tę powieść mogę sobie odpuścić. Jakoś fabuła nie wzbudziła we mnie zainteresowania.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wydaje mi się, że jestem zz stara. Ale nie mówię nie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakoś nie mam na nią ochoty...

    OdpowiedzUsuń
  6. Tym razem niestety nie dla mnie. Nie przekonuje mnie fabuła niestety...

    OdpowiedzUsuń
  7. Spotkałam się już z recenzjami tej książki i zwykle były mniej pochlebne niż Twoja :-) Mnie "Odwrócony Mag" na razie nie kusi, ale kobieta zmienną jest, więc nie wiem, czy go nie wypożyczę, jeśli się akurat trafi w bibliotece

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W książce jest potencjał. Szkoda, że nie został wykorzystany. Pozdrawiam

      Usuń

Dziękuję za zainteresowanie. Jeśli masz ochotę wyrazić swą opinię, zapraszam serdecznie. Wszelkie uwagi będą mile widziane, jednakże zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy obraźliwych i zawierających wulgaryzmy. I jeszcze jedno. Proszę, nie spamuj.