piątek, 5 września 2014

Dobry ojciec - Diane Chamberlain

Autor: Diane Chamberlain
Tytuł: Dobry ojciec
Tytuł oryginalny: The Good Father
Tłumaczenie: Alina Siewior-Kuś
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Ilość stron: 392
Ocena: 7,5/10






Travis jest jeszcze bardzo młodym człowiekiem. Dopiero co przekroczył dwudziesty rok życia. Niestety już cztery lata wcześniej musiał porzucić beztroskę towarzyszącą jego rówieśnikom. Wtedy bowiem na świat przyszła jego córka Bella. Robin, matka dziecka, zrzekła się do niej praw rodzicielskich. Travis nie chciał jednak, by dziewczynkę wychowywali obcy ludzie. Walczył o opiekę nad nią i zwyciężył. W tym samym momencie musiał jednak porzucić marzenia o studiach i rozpocząć dorosłe życie. Na szczęście mógł liczyć na pomoc swojej matki. Cztery lata później wiódł życie w miarę ustabilizowane. Był budowlańcem i na szczęście, w czasach szalejącego kryzysu, pracował.

Pewnego dnia dochodzi jednak do nieszczęśliwego wypadku. Dom, w którym mieszkał Travis z Bellą i swoją matką zostaje doszczętnie strawiony przez pożar. Matka Travisa ginie. Na szczęście, przed śmiercią udaje się jej uratować malutką Bellę. Przez pewien czas Travis wraz z córką mieszkają u ludzi z kościoła matki mężczyzny. Gościnność ta ma jednak swe granice. Travis przenosi się wraz z córką do wynajętej przyczepy kempingowej. Nie wie jednak na jak długo starczy mu pieniędzy, by utrzymać i to skromne miejsce zamieszkania. Traci bowiem pracę, a na nową nie ma żadnych widoków... Wkrótce poznaje Savannah, która mówi mu o dobrze płatnej pracy u znajomego w Raleigh. Gdy wraz z Bellą przybywają do nieznanego im dotąd miejsca szybko okazuje się, że praca, którą miałby wykonywać Travis niewiele ma wspólnego z przedstawioną przez Savannah propozycją i może w szybkim czasie zaprowadzić go do więzienia. Co jednak ma zrobić samotny ojciec bez środków do życia? Jak zapewnić byt córce i nie pozwolić, by odebrała ją opieka społeczna? Czy w tak trudnej sytuacji znajdą się ludzie, którzy wyciągną do nich pomocną dłoń? A Robin, matka dziewczynki?

Dobry ojciec” Diane Chamberlain to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Do tej pory sporo słyszałam dobrego o książkach pisarki. Chciałam zatem sama się przekonać czy przypadną mi do gustu. Diane Chamberlain to autorka powieści obyczajowych. Wśród tytułów jej książek, które ukazały się na polskim rynku wydawniczym znajdziemy m.in. „Prawo matki”, „Kłamstwa”, „Zatoka o północy” czy „W słusznej sprawie”.

Przyznam, że książka „Dobry ojciec” wzbudziła mój duży entuzjazm zanim rozpoczęłam jej lekturę i trwał on w najlepsze, gdy w końcu książka trafiła w moje czytelnicze ręce. Po pierwsze historia ukazana w książce Diane Chamberlain jest niebanalna i w dodatku opowiedziana z perspektywy trzech narratorów. Poruszony w powieści temat również jest ciekawy. Pytanie postawione przez pisarkę jako główny motyw powieści zaś ważne i trudno na nie udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Jak daleko posunie się rodzic, by zapewnić byt swemu dziecku? Co jesteśmy w stanie zrobić dla osoby, którą kochamy?

Diane Chamberlain pisze pięknie i mądrze. Skłania do refleksji i zadania sobie pytania co byśmy zrobili na miejscu bohaterów powieści. Czy postąpilibyśmy tak samo? Jak wiele byśmy zaryzykowali? Co jesteśmy w stanie poświęcić?

Autorka na kartach powieści zgłębia również temat utraty dziecka i przeżywania przez rodziców żałoby. Ukazuje jak trudna i bolesna dla rodziców jest śmierć dziecka i jak skomplikowany i długotrwały jest powrót do życia i nie poddanie się skrajnej rozpaczy.

Sporo się w „Dobrym ojcu” dzieje. Do końca nie wiemy czy ta historia będzie miała szczęśliwe zakończenie, choć cały czas mamy taka nadzieję. I kibicujemy bohaterom powieści, którzy z łatwością zyskują naszą czytelniczą sympatię.

Jedynym dla mnie minusem powieści była ogromna naiwność tytułowego ojca - Travisa i to jak łatwo dał się zwieść mętnym obietnicom i wpędzić w prawdziwe tarapaty. Chociaż z drugiej strony trzeba mieć na uwadze, że to człowiek bardzo młody, w dodatku ze sporym bagażem obciążeń na głowie.

Polecam zatem gorącą powieść Diane Chamberlain „Dobry ojciec”.

Książka bierze udział w wyzwaniach:
 "Czytam literaturę amerykańską",
"Wyzwanie biblioteczne".

16 komentarzy:

  1. Jak na obecną chwilę - zbyt dla mnie trudna tematyka. Może sięgnę po nią później...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tematyka rzeczywiście trudna, warto jednak o tej powieści pamiętać :)

      Usuń
  2. Mam wrażenie, że ze słyszenia znam prawie wszystkie książki Chamberlain, bo tak często się o nich ostatnio pisze ;) I w związku z tym wkrótce sama wezmę się za lekturę. "Dobry ojciec" mnie ciekawi, ale na pierwszy ogień pójdzie "Prawo matki".

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam w planach. Czytałam juz wiele pozytywnych recenzji, więc na pewno się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie polecam. To moje pierwsze spotkanie z autorką i zapewne nie ostatnie :)

      Usuń
  4. Sporo osób zachwala jej twórczość, jednak ja jeszcze nic nie czytałam. Mam za to na liście kilka pozycji polecanych przez innych. Z chęcią je kiedyś przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam listę z powieściami tej autorki, na które pewnie niedługo się skuszę :)

      Usuń
  5. Książek Diane Chamberlain nie czytałam. Ta wydaje sie dobra, aby zacząć przygodę z tą autorką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi przypadła do gustu i zapewne na tej jednej powieści Chamberlain nie poprzestanę :)

      Usuń
  6. Nie czytałam jeszcze książek tej autorki, ale wszędzie jej ostatnio pełno. I każdy pozytywnie pisze. Muszę koniecznie upolować jakąś jej książkę. Przyznam się, że na tę mam wielką ochotę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam :) Sama dużo dobrego o twórczości autorki czytałam i dlatego się w końcu na jej powieśąć skusiłam :)

      Usuń
  7. Muszę zapoznać się z Chamberlain, bo wiele osób chwali sobie jej twórczość. Co prawda chyba nie zacznę od ,,Dobrego ojca" bo na razie do mnie nie przemawia treść, mimo dobrej oceny, ale jeśli inne książki tej autorki mi się spodobają, to na pewno sięgnę i po tą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam. Ja również mam zamiar sięgnąć po inne powieści autorki :)

      Usuń
  8. Czytałam już cztery książki autorki i na pewno tę tez będę chciała przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że warto, skoro przeczytałaś już cztery inne i nadal masz ochotę na kolejne :)

      Usuń

Dziękuję za zainteresowanie. Jeśli masz ochotę wyrazić swą opinię, zapraszam serdecznie. Wszelkie uwagi będą mile widziane, jednakże zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy obraźliwych i zawierających wulgaryzmy. I jeszcze jedno. Proszę, nie spamuj.