piątek, 4 kwietnia 2014

Lekki weekend: Czwartki w parku - Hilary Boyd

Autor: Hilary Boyd
Tytuł: Czwartki w parku
Tytuł oryginalny: Thursdays in the Park
Tłumaczenie: Łukasz Małecki
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Ilość stron: 400
Ocena: 6,5/10







Jeanie dobiega pięćdziesiątki. To piękny, dojrzały wiek, gdy odchowane już dzieci wyfruwają z rodzinnych domów a małżonkowie w końcu w pełni odzyskują czas tylko dla siebie. Niestety to nie rzeczywistość Jeanie. Któregoś wieczoru jej mąż bez słowa wyjaśnień opuszcza ich wspólną sypialnię. Mija dziesięć lat i tak jak na początku, tak i teraz Jeanie nie zna przyczyny rezygnacji męża z intymnej strony ich związku. Upływ czasu sprawia jedynie, że kobieta na dobre godzi się z zaistniałą sytuacją i przyjmuje do wiadomości, że jej życie będzie już wyglądać w określony sposób.

George, jej mąż, przechodzi tymczasem na emeryturę i całkowicie oddaje się pasji jaką jest dla niego kolekcjonowanie i naprawa zegarów. By odrobinę wynagrodzić i osłonić żonie swą oziębłość, namawia ją do rozkręcenia własnego biznesu. I tak Jeanie staje się właścicielką sklepu ze zdrową żywnością. Dni upływają kobiecie podobnie. Czas dzieli między pracą a domem, w którym króluje coraz bardziej apodyktyczny i usiłujący ją na każdym kroku kontrolować George. Odskocznią stają się dla Jeanie mecze tenisa z przyjaciółką i opieka nad wnuczką, córką Chanty i Alexa - Ellie. Co czwartek, by odciążyć trochę pracującego w domu zięcia, Jeanie zabiera wnuczkę do parku, by spędzić z nią odrobinę czasu na łonie natury. Poukładane życie zdaje się płynąć własnym, niczym niezmąconym nurtem. Jeanie zbliża się do sześćdziesiątki i ma uczucie, że wszystko, co mogło ją w życiu spotkać już się wydarzyło. Tymczasem los potrafi zadrwić nawet z kogoś, kto żyje na tym świecie sporo lat i jednocześnie bardzo zaskoczyć, pozytywnie zaskoczyć.

Pewnego dnia, podczas spaceru w parku, Jeanie spotyka Ray'a wraz z wnuczkiem Dylanem. Niewinne spotkanie zapoczątkowuje bardzo interesującą znajomość, która z biegiem czasu przeradza się w przyjaźń a potem miłość? Jeanie jest rozdarta. Z jednej strony ma stabilny, długoletni związek, w którym nie czuje się jednak komfortowo. George się z nią nie liczy, nie szanuje i traktuje niemal jak swą własność. W dodatku widzi w nich obojgu starych już ludzi, z czym Jeanie nie może się pogodzić.Z drugiej zaś strony jest uczucie do innego mężczyzny, które ją uskrzydla, zwraca młodość i wiarę w lepsze jutro, lecz jednocześnie nie ma gwarancji, że jej i Ray'owi się uda, że są najlepszymi dla siebie partnerami życiowymi. Wybór zdaje się być trudny. Nie ułatwiają go również od lat skrywane, bolesne tajemnice, które właśnie w tym momencie wychodzą na światło dzienne. Co zrobi Jeanie?

"Czwartki w parku" Hilary Boyd to opowieść o tym, że nigdy nie jest za późno na miłość i realizację marzeń. To ciepła opowieść, której główni bohaterowie dawno już oddali młodość przeszłości a jednak nadal potrafią i chcą cieszyć się życiem, bez względu na zmarszczki i datę w metryce urodzenia. To powieść pozytywna, z mnóstwem uśmiechu. To też historia niepozbawiona refleksji. Dokonywanie wyborów jest bowiem często, może nawet aż nazbyt często, trudne, wymaga odwagi, samozaparcia i czasami bezkompromisowych decyzji. Ale przecież warto, czyż nie? Na końcu trudnej drogi czekać może nasze szczęście a na nie nigdy nie jest za późno.

Powieść Hilary Boyd napisana jest w lekki sposób. Czyta się ją szybko i z niekłamaną przyjemnością. Postacie wykreowane przez autorkę budzą emocje. Rodzą przychylność czytelnika, bawią, smucą a momentami i denerwują. Warto sięgnąć po tę lekturę.

Książka bierze udział w: "Wyzwanie biblioteczne".

9 komentarzy:

  1. Mam teraz dylemat, bo nie tak dawno czytałam raczej niepochlebną recenzję tej książki. Natomiast Ty polecasz i kusisz :) Dziwię się tylko, że bohaterka nie próbowała wyjaśnić z mężem tej dziwnej sytuacji. Po prostu zaakceptowała to, że wyprowadził się z sypialni?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W pełni rozumiem, że inny recenzent może wypowiadać się niepochlebnie o tej książce. Nie wszystko mi się w niej podobało. Wzięłam jednak pod uwagę, że tak naprawdę to opowieść o pokoleniu moich rodziców w wersji brytyjskiej a więc to w gruncie rzeczy spora różnica kulturowa. W tym kontekście trochę inaczej patrzy się na tę opowieść. A takie wartości jak miłość, przyjaźń są uniwersalne. Podobnie jest z walką o siebie i swoje szczęście. Dla mnie była to miła i lekka, niezobowiązująca lektura.

      Usuń
    2. Sama nie wiem, bo też czytałam raczej niepochlebne opinie na jej temat. Wiadomo jednak, że każdemu coś innego się podoba:)

      Usuń
    3. Oczywiście. I cały urok w tym tkwi. Gdyby nie to, po co byłyby te wszystkie książki? :)

      Usuń
    4. Pewnie masz racje, że wiek i inna kultura mają spory wpływ na różnice w postrzeganiu tych samych spraw. W każdym razie może jednak się skuszę :)

      Usuń
  2. Zastanawiałam sie nad tą książką, ale jakoś chwilowo mam przesyt tego typu historii. Za dużo Barbary O'Neal:) ale zapisałam sobie ten tytuł, żeby go przeczytać jak już mi sie znowu zachce takich powieści:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię od czasu do czasu sięgnąć po jakąś lżejszą i niezobowiązującą książkę, zwłaszcza kiedy nadchodzą ciepłe dni i moje szare komórki czasami wyłączają się... ;-) Myślę, że "Czwartki w parku" mogą być idealne na taki czas.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie lekkie książki z przesłaniem. Będę o niej pamiętać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Raczej po nią nie sięgnę, bo czuję, że to książka nie dla mnie, ale okładka bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zainteresowanie. Jeśli masz ochotę wyrazić swą opinię, zapraszam serdecznie. Wszelkie uwagi będą mile widziane, jednakże zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy obraźliwych i zawierających wulgaryzmy. I jeszcze jedno. Proszę, nie spamuj.