sobota, 8 lutego 2014

Lekki weekend: Pani komisarz nie znosi poezji - Georges Flipo

Autor: Georges Flipo
Tytuł: Pani komisarz nie znosi poezji
Tytuł oryginalny: La commissaire n'aime point les vers
Tłumaczenie: Krystyna Arustowicz
Wydawnictwo: Oficyna Literacka Noir sur Blanc
Ilość stron: 344
Ocena: 6,5/10







Viviane Lancier, komisarz III Wydziału Kryminalnego Policji w Paryżu ma ostatnio zdecydowanie pod górkę. W dodatku wszystko ją wkurza. A może właśnie dlatego? Nie tak dawno zerwała z Ludoviciem, sędziom Ludoviciem. Powoli zbliża się do czterdziestki a na horyzoncie nie widać żadnego sensownego mężczyzny. W dodatku nadprogramowe kilogramy dają o sobie znać w postaci niemożności zmieszczenia się w cokolwiek, w czym nie wyglądałaby okropnie. Trzeba by zastosować dietę, ale cóż począć z batonikiem w służbowej szufladzie? Trzeba go zjeść. W dodatku jest jedyną kobietą w swoim wydziale i to przełożoną. Nic w sumie w tym dziwnego. Do tej pory żadna kobieta nie wytrzymała w jej towarzystwie zbyt długo. Żeby tego było mało przytrafił się pani komisarz Lancier asystent, niejaki Augustin Monot, całkiem przystojny i apetyczny, lecz zupełny żółtodziób i humanistyczna dusza, znawca literatury w dodatku. Oj, dużo tego w dodatku, oj dużo. 

Za sprawą Monota właśnie spokojny dzień przyniósł pani komisarz konieczność zajęcia się zabójstwem kloszarda, Pascala Mesneux. Koszmar. Zabójstwo mogłoby jednak pozostać zwykłym przestępstwem, gdyby nie znaleziony przy bezdomnym list zawierający tajemniczy sonet, a właściwie jego kserokopię. Tego niestety też jest mało by pani komisarz zepsuć kolejne dni pracy. Rzeczony sonet zaczyna wkrótce zbierać śmiertelne żniwo. Ktokolwiek się z nim zetknie, musi martwić się o swe życie. A pani komisarz walczyć musi z bandą znawców literatury, grafologów, wróżbitów i zmanierowanych dzieciaków. Uff. Pozostają też inni przestępcy, którzy z rozkoszą pozbawią panią komisarz życia. I jak tu się nie wkurzać?

"Pani komisarz nie znosi poezji" Georges'a Flipo to opowiedziana w lekki, nasycony humorem sposób, historia kryminalna ze sporą dawką nieboszczyków w tle. To kobiecy kryminał, napisany przez mężczyznę a skierowany w zasadzie do wszystkich.

Zagadka kryminalna stanowi tu doskonałe tło dla rozlicznych perypetii bardzo marudnej, nadąsanej i mocno rozdrażnionej pani komisarz Viviane Lancier. To ona i jej humorzasty charakter wiodą w powieści prym, skazując pozostałych bohaterów książki na bycie ofiarami jej chwiejnych nastrojów. I nie tyle zagadka kryminalna jest tu najbardziej pasjonująca, co obraz głównej bohaterki powieści Georges'a Flipo właśnie.

Przyznać muszę, że sporo czasu zajęło mi przekonanie się do powieści i postaci głównej bohaterki. Ostatecznie jednak powieść dość mocno mnie wciągnęła, dostarczyła sporą dawkę śmiechu i zaciekawiła do samego końca. Nieprzeciętny humor i spora dawka kryminalnego zaskoczenia sprawiły, że dobrze się podczas lektury bawiłam i z pewnością sięgnę po kolejną część serii o przygodach marudnej pani komisarz.

Książka bierze udział w wyzwaniach:
"2014 z 52 książkami",
"Wyzwanie biblioteczne",
"Historia z Trupem".

Cykl "Lekki weekend".

10 komentarzy:

  1. Kryminały lubię i czytam więc nie trzeba mnie specjalnie namawiać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaintrygowała mnie postać głównej bohaterki, tytuł również jest ciekawy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam już o niej i kiedyś chciałabym ją przeczytać. Na razie jednak szkoda mi pieniędzy na jej zakup:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na tę książkę mam ochotę :) będę jej szukała.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam już, że to bardzo dobra książka, dlatego chętnie ją poznam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. haha myślę, że ja także ubawiłabym się przy takiej marudzie. Podoba mi się ta książka!

    OdpowiedzUsuń
  7. Zazwyczaj czytam kryminały skandynawskie albo amerykańskie, więc dla odmiany chętnie poznam francuską panią komisarz i mam nadzieję, że też się przy tej lekturze uśmieję.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wydaje mi się bardzo ciekawy...tym bardziej, że zawsze lubiłam lekki kryminał rodem z Francji :)

    Zapraszam do swojego pierwszego wyzwania autorskiego - może Ci się spodoba :)

    http://babskieczytadla.blogspot.com/p/autorskie-wyzywanie-europa-da-sie-lubic.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Kryminał z dużą dawką śmiechy to chętnie przeczytam :)
    Zapraszam Cię do odwiedzania mojego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj :) Nominowałam Cię do Liebster Blog Award :) Zapraszam serdecznie!

    http://babskieczytadla.blogspot.com/2014/02/56-liebster-blog-award-2.html

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zainteresowanie. Jeśli masz ochotę wyrazić swą opinię, zapraszam serdecznie. Wszelkie uwagi będą mile widziane, jednakże zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy obraźliwych i zawierających wulgaryzmy. I jeszcze jedno. Proszę, nie spamuj.