środa, 18 grudnia 2013

Ciemne postacie w historii Kościoła - Michael Hesemann

Autor: Michael Hesemann
Tytuł: Ciemne postacie w historii kościoła. Mity, kłamstwa, legendy.
Tłumaczenie: Jacek Jurczyński
Wydawnictwo: Wydawnictwo M
Ilość stron: 344
Ocena: 7/10







Licząca niemal dwa tysiące lat historia kościoła katolickiego to barwna opowieść o budzącym się chrześcijaństwie, które zbierając coraz większe rzesze zwolenników poszerzało zasięg swych wpływów, tworzyło i hierarchizowało swą strukturę a także coraz mocniej ugruntowywało swą pozycję, stając się jedną z największych religii świata. W historii tej są bohaterowie wspaniali, wybitni, światli i rewolucyjni. Nie brak też rysów mniej wzniosłych. Taka jaka była historia świata i ludzkości, taka była też i historia kościoła. Ewoluowała, zmieniała się i w końcu doprowadziła kościół do współczesności.

W tak długiej historii nie brak i tajemnic, nierozwiązanych zagadek a nawet mrożących krew w żyłach legend. Rozpalają one ludzką fantazję. Stają się też z biegiem czasu motorem do snucia kolejnych teorii i fantastycznych wręcz opowieści. Współczesna literatura czy film przepełnione są obrazami przedstawiającymi pasjonujące i barwnie opowiedziane teorie spiskowe. W nich zawsze kościół jest tą instytucją, która od wieków skrywa przed ludzkością fantastyczne tajemnice, uparcie strzegąc dostępu do nich i robiąc wszystko, by nigdy nie ujrzały światła dziennego. Spisek goni spisek a tajemnicze organizacje nie cofną się przed niczym, by stan niewiedzy trwał dalej. Z gruntu bowiem tajemnice te są na tyle wywrotowe, że niechybnie doprowadzić mogłyby do upadku kościoła a świat nigdy nie byłby już tym samym miejscem. Brzmi znajomo? Choćby kolejne powieści bardzo popularnego w Polsce Dana Browna robią na całym świecie furorę, przez wiele miesięcy nie schodząc z list bestsellerów. Ale czy to, o czym opowiada np. Dan Brown rzeczywiście ma odbicie w historii i we współczesności? Ile tu prawdy historycznej, a ile fantazji pisarza?

Ile legend i tajemnic kryje w sobie licząca niemal dwa tysiące lat historia kościoła? Mnóstwo i każda wzbudza emocje. Czy jednak każda z nich obarczona jest intrygą i próbą fałszowania rzeczywistości? Ile z nich to rzeczywiście niewyjaśnione zagadki, a ile celowo wymyślone brednie?

Michael Hesemann to niemiecki historyk i publicysta, który specjalizuje się w tematyce związanej z historią kościoła. W swej książce „Ciemne postacie w historii Kościoła” zabiera czytelnika w podróż od narodzin kościoła aż po czasy współczesne, rozprawiając się jednocześnie z największymi tajemnicami i mitami, jakie w liczącej niemal dwa tysiące lat historii tego kościoła powstały.

W swej książce Michael Hesemann bierze pod swą historyczną lupę mity i legendy, którymi historia kościoła z biegiem czasu obrosła. Przeczytamy w niej m.in. o Judaszu Iskariocie i jego ewangelii, Marii Magdalenie i jej powiązaniach z Jezusem, tajemniczych listach Jezusa, Papieżycy Joannie, wyprawach krzyżowych, templariuszach, Świętym Graalu i świętej inkwizycji, a także o papieżu Hitlera. Autor zabiera czytelnika w pasjonującą podróż przez wieki, kulturę i religię, z aptekarską wręcz dokładnością rozwiązując poszczególne zagadki, odkrywając tajemnice i przy okazji dyskredytując fantazyjne i barwne teorie współczesnych. Okazuje się bowiem, że niemal każda z tak budzących emocje zagadek ma swe naukowe, historyczne wytłumaczenie a na jej poparcie odnaleźć można niezbite dowody. Zdawać by się mogło, że w ten sposób odbieramy historii smaczku i kolorytu. Nic bardziej mylnego. Jak pokazuje Michael Hesemann jest ona sama w sobie niezwykle pasjonująca. I nie potrzeba jej dodatkowych spisków i intryg.

Książka Michaela Hesemanna wciąga od swych pierwszych stron. Autor prowadzi czytelnika poprzez czas i przestrzeń. Nawet niezbyt obyty historycznie czytelnik nie zgubi się w tej opowieści. Autor kreśląc na stronach obraz opisywanych epok i zdarzeń, przedstawia go w sposób jednocześnie całościowy jak i skrótowy, bo dwa tysiące lat historii, tradycji i kultury to prawdziwe morze postaci i faktów. Opowiada barwnie i ciekawie. Sprawia to, że lektura nie nuży, a wręcz przeciwnie całkowicie pochłania czytelnika.

Jeśli macie ochotę na rozwikłanie kilku „nierozwikłanych” zagadek, które stały się inspiracją dla wielu teorii spiskowych, koniecznie sięgnijcie po książkę Michaela Hesemanna „Ciemne postacie w historii Kościoła”.

5 komentarzy:

  1. Brzmi bardzo mroczno i niesamowicie intrygująco, pisze się na nią!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam, niezwykle interesująca książka!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również czytałam i uważam, że publikacja zaspokoi gusta wielu czytelników.

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka już za mną, uważam że interesująca lektura dla wielu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam przyjemność przeczytać tę książkę i odebrałam ją równie pozytywnie jak Ty. Myślę, że naprawdę warto się z nią zapoznać.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zainteresowanie. Jeśli masz ochotę wyrazić swą opinię, zapraszam serdecznie. Wszelkie uwagi będą mile widziane, jednakże zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy obraźliwych i zawierających wulgaryzmy. I jeszcze jedno. Proszę, nie spamuj.