Tytuł: Wielka księga przedszkolaka. Od malucha do starszaka
Wydawnictwo: Papilon
Ilość stron: 192
Ocena: 7/10
Niedawno zaskoczyło mnie pytanie zadane przez moją teściową a dotyczące zabawy, w którą mogę bawić się z moim synkiem. Pomyślałam wtedy: „O rany! Kurcze! Przecież to takie proste i oczywiste, że możemy zagrać w tę grę. A mi nie przyszło to nawet do głowy. Dlaczego?”
Jest tak wiele gier i zabaw, w które możemy się bawić z naszymi dziećmi. Wiele z nich oprócz funkcji czysto rozrywkowych i niwelujących nudę a także pozwalających miło spędzić czas, ma również charakter edukacyjny. Wiadomo bowiem, co zresztą niejednokrotnie na moim blogu podkreślam, że zabawa jest jedną z najlepszych metod nauki. Gier i zabaw jest bez liku. Z własnego doświadczenia wiem jednak, że w codziennej bieganinie wykorzystujemy jedynie ułamek z nich, często powtarzając te same zabawy i, bądź co bądź, narażając nasze maluchy na monotonię i nudę. Trudno się dziwić. O wszystkim pamiętać nie sposób. Od czego są jednak książki?
Niedawno do moich i mojego synka rąk trafiła książka autorstwa Beaty Dawczak i Izabeli Spychał „Wielka księga przedszkolaka. Od malucha do starszaka”. To zbiór 365 zabaw i zadań, które bawiąc spełniają jednocześnie funkcje edukacyjne. Są one skierowane do dzieci w wieku przedszkolnym, poczynając od najmłodszych trzylatków a kończąc na starszakach.
Zaprezentowane w książce zabawy mają na celu wspomóc naturalny rozwój dziecka zarówno jeśli chodzi o rozwój intelektualny jak i ruchowy. Aktywują dziecko na każdym polu jego naturalnego rozwoju. Są tu zadania na myślenie, spostrzegawczość, zapamiętywanie, zabawy manualne, które rozwijają zręczność a także wspomagają naukę pisania oraz rysowania. Znajdziemy też zabawy, które wpływają na zmysł słuchu.
Zabawy i zadania nie tylko uczą i bawią nasze dzieci. Pomyślane są bowiem w taki sposób, by aktywnie włączyć w nie również rodziców/opiekunów. Zasada współdziałania jest tu ważna. Myślę, że jest to świetne rozwiązanie. Pozwala bowiem na mądre i produktywne spędzanie czasu z dzieckiem.
Zabawy i zadania przedstawione w książce są proste i zdawać by się mogło, że czasem banalne, lecz często wiele z tych pomysłów nie przyszło by nawet do głowy współczesnemu, wiecznie zabieganemu rodzicowi.
Dodać należy, że książka Beaty Dawczak i Izabeli Spychał zgodna jest z obowiązującym programem wychowania przedszkolnego. Sprawdzi się zarówno jako codzienny pomocnik każdego rodzica jak i książka wspomagająca nauczyciela przedszkolnego czy animatora.
W prosty i ciekawy sposób dziecko poszerza swoją wiedzę o otaczającym świecie, doskonale się przy tym bawiąc. Polecam książkę wszystkim rodzicom a także innym osobom na co dzień pracującym z dziećmi. To niezastąpiona skarbnica wiedzy i dobrej, mądrej zabawy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za zainteresowanie. Jeśli masz ochotę wyrazić swą opinię, zapraszam serdecznie. Wszelkie uwagi będą mile widziane, jednakże zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy obraźliwych i zawierających wulgaryzmy. I jeszcze jedno. Proszę, nie spamuj.