Autor: J. K. Rowling
Tytuł: Trafny wybór
Tytuł oryginalny:The Casual Vacancy
Tłumaczenie: Anna Gralak
Wydawnictwo: Znak
Ilość stron: 512
Ocena: 6,5/10
Barry Fairbrother nie
żyje. No cóż, ludzie umierają. Umierają codziennie, w każdej godzinie,
minucie i sekundzie. Życie toczy się dalej. Nikt jednak nie mógł się
spodziewać, że śmierć jednego człowieka będzie katalizatorem tak wielu,
czasem dramatycznych zdarzeń w niemal sielankowym dotąd Pagford. Nikt nie spodziewał
się, że śmierć Barre’go zmieni wszystkich i nic już nie będzie takie jak
dawniej. Jedni dorosną, inni tylko spoważnieją, jeszcze inni po prostu
przejrzą na oczy. Najpierw jednak przejdą przez małomiasteczkowy czyściec. Skrywane dotąd głęboko tajemnice ujrzą światło dzienne a brudy zostaną wyprane na widoku publicznym.
Barry Fairbrother, szacowny członek rady gminy, umarł tragicznie i całkowicie niespodziewanie a Pagford urodziło się do nowego życia. Nic bowiem w przyrodzie nie ginie i ktoś musi zająć zwolnione stanowisko, zwłaszcza, gdy jest to stanowisko w samej radzie gminy a ją toczy wewnętrzna, wyniszczająca wojna o władzę, wpływy i małomiasteczkowe stawianie na swoim.
Fields. Fields to słowo klucz, to zapalnik wszelkich niesnasek i waśni. Znienawidzone Fields z jego znienawidzonymi mieszkańcami to miejsce odrażające dla klasy średniej Pagford. Fields to pole bitwy pomiędzy zwolennikami jego odłączenia się od miasteczka a tymi, którzy za wszelką cenę chcą, by pozostało częścią Pagford i lokalnej społeczności. Czas zatem rozpocząć wyścig i zdobyć władzę!
Walka o władzę i miejsce Fields na mapie to jednak tylko pretekst, by pokazać pełnię stosunków społecznych w kraju królowej Elżbiety II, z dala od wielkomiejskiego Londynu, na prowincji takiej jak Pagford. Poznajemy mieszkańców z całą feerią ich przywar. W powieści J. K. Rowling mamy wszystko, co moglibyśmy sobie wyobrazić o angielskich mieszkańcach małych miasteczek. Plotki, knowania, fałszywe uśmiechy i "dobre rady" to tu codzienność. A jednak po trosze lubimy tych wszystkich okropnych drobnomieszczańskich obywateli Pagford. Zwłaszcza tych młodszych – Andrew, Fatsa, Gai'ę, Sukhvinder i Krystal (a może Krystal najmocniej). Mają swój niezaprzeczalny urok.
W książce J. K. Rowling dużo jest stron, bohaterów i ich historii. Każdy ma coś do powiedzenia. Każdy kryje w sobie jakąś opowieść i tajemnicę. W gruncie rzeczy niewiele się w powieści dzieje. Wszystko kręci się wokół wyborów. Nie, wszystko kręci się wokół codzienności mieszkańców takiego miejsca na ziemi jak Pagford. I to sprawia, że dobrze się „Trafny wybór” czyta.
OdpowiedzUsuńNiestety jeszcze nie miałam przyjemności jej przeczytać, ale wiem, że wiele osób bardzo pozytywnie ją ocenia.
Pozdrawiam:))
Muszę przyznać, że miałam na początku bardzo mieszane uczucia, ale tak dobrze się ją czytało... niby nic się nie dzieje a wciąga :)
UsuńCzytałam wiele zupełnie różnych opinii na temat tej książki i momentami byłam bardzo przerażona. Poniekąd boje się rozczarowania, które może mnie spotkać, jednak zdaję sobie również sprawę z tego, że "Trafny wybór" przez każdego może zostać odebrany zupełni inaczej i wiele tak naprawdę zależy od wymagań, które stawiamy tej książce. W porównaniu do HP nie będzie miała ona zbyt łatwo/.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że warto się samej przekonać czy warto :-)
UsuńBardzo dobra powieść, trochę za dużo bohaterów :-)
OdpowiedzUsuń