piątek, 19 lipca 2013

Bracia Sisters - Patrick DeWitt

Autor: Patrick DeWitt
Tytuł: Bracia Sisters
Tytuł oryginalny: The Sisters Brothers
Tłumaczenie: Paweł Schreiber
Wydawnictwo: Czarne
Czyta: Marcin Perchuć
Czas trwania: 8 h 53 min.
Ocena: 7,5/10









Jest rok 1851 r., sam środek gorączki złota w Ameryce. Bracia Eli i Charlie Sisters, zawodowi mordercy otrzymują kolejną "robotę" od Komandora. Mają udać się w ślad za zwiadowcą Morrisem z Oregon City do Kalifornii, do San Francisco i zabić Hermanna Kermita Warma. Podobno ten ostatni okradł Komandora z czegoś cennego. Zresztą nie ma to większego znaczenia. Jest zlecenie do wykonania więc trzeba je wykonać. Charlie, który tym razem ma pełnić funkcję kierownika i zgarnąć za to większą zapłatę, decyduje o niezwłocznym ruszeniu w tę długą i niebezpieczną podróż. Eli nie jest zleceniem zachwycony. Osobiście nie znosi Komandora, jego wyniosłości i dość ma tej całej brudnej roboty. W dodatku wierzchowiec, na którym ma ruszyć na wyprawę - Baryłka to godna pożałowania szkapa.

Bracia zabójcy ruszają na szlak. Ekspedycja nie zapowiada się jednak jako łatwa i szybka. Od samego początku jest coś nie tak. Najpierw Eliego dziabnął pająk. Z opresji ratuje go sprowadzony przez Charliego lekarz, który okazuje się niestety pospolitym konowałem. Eli puchnie niemiłosiernie. Teraz z pomocą przychodzi z kolei dentysta pechowiec, który ratuje jego uzębienie i pokazuje jak cudownym wynalazkiem jest szczoteczka i proszek do mycia zębów.

Gdy już zębowe kłopoty zostają zażegnane bracia Sisters trafiają na nocny spoczynek do chaty, którą zamieszkuje podejrzana stara kobieta. Jak się potem okazuje - czarownica. Rankiem po wiedźmie nie ma śladu. Zanim zniknęła zdążyła jednak rzucić klątwę, uniemożliwiając tym swobodne opuszczenie chaty bez narażanie się na skutki czarnej magii. Charlie wychodzi zatem oknem. Niestety gabaryty Eliego nie pozwalają mu pójść w ślady starszego brata. Musi czekać na ratunek Charliego. Pod nieobecność tego ostatniego Baryłka zostaje zaatakowany przez niedźwiedzia. Ratując go Eli naraża się na złowrogie działanie klątwy rzuconej przez staruchę. Jak tu z takim pechem i dziwacznymi przygodami dotrzeć cało do San Francisco? Co jeszcze czeka braci zabójców? Przekonajcie się sami.

"Bracia Sisters", książka, która znalazła się na listach bestsellerów, to przepełniona czarnym i momentami absurdalnym wręcz humorem filozoficzna i nostalgiczna opowieść drogi. Mistrzowsko zbudowana fabuła nie pozwala na nudę i dekoncentrację. Czytelnik (a w moim wypadku słuchacz) pochłonięty jest lekturą całkowicie i jedyne o czym może pomyśleć to: "co się jeszcze wydarzy?"

Narratorem powieści jest młodszy z braci zabójców - Eli. Jak się okazuje jest on tą bardziej "uduchowioną" częścią rodziny Sisters. Charlie to raczej typ mordercy bezrefleksyjnego i podporządkowującego się rozkazom zleceniodawcy. Eli prowadzi czytelnika poprzez szlak poszukiwaczy złota i opisuje kolejne przygody braci. Dzieli się również z czytelnikiem swymi przemyśleniami na temat życia, jego sensu, czasem bezsensowności ludzkich działań. Opowiada o swych rozterkach, wahaniach. Dzieli się pragnieniami i marzeniami, które gdzieś pod skorupą twardego zawodowego zabójcy się tlą. Aż trudno podejrzewać zabójcę o taką refleksję nad życiem. I te rozterki związane z kobietami.

"Bracia Sisters" to literacki majstersztyk. Jest tu i humor i refleksja nad życiem, ludzką kondycją, człowieczeństwem. Nie sposób stracić z powieści choć słowo. Łatwo zaś stracić dla niej głowę. Ja bawiłam się wyśmienicie. Te kilka godzin odsłuchu minęło niepostrzeżenie i aż żal, że to już koniec.

Dodam tylko, że za przyjemność z odsłuchu laur zasług należy się lektorowi - Marcinowi Perchuciowi.

4 komentarze:

  1. Jakoś nie mogę zmusić się do audiobooków.. Sama nie wiem czemu, ale ten brzmi ciekawie.

    word-is-infinite.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi było również ciężko zacząć audiobooki słuchać, lecz gdy się przyzwyczaiłam nie potrafię sobie bez nich wyobrazić drogi do pracy.

      Usuń
  2. Książkę mam ochotę przeczytać, ale audiobook nie za bardzo mi leży.

    OdpowiedzUsuń
  3. Polecam książkę, nawet a może i zwłaszcza w wersji audiobookowej :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zainteresowanie. Jeśli masz ochotę wyrazić swą opinię, zapraszam serdecznie. Wszelkie uwagi będą mile widziane, jednakże zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy obraźliwych i zawierających wulgaryzmy. I jeszcze jedno. Proszę, nie spamuj.