piątek, 3 maja 2013

Czaruś, mały uciekinier - Holly Webb

Autor: Holly Webb
Tytuł: Czaruś, mały uciekinier
Tytuł oryginalny: Buttons the Runaway Puppy
Tłumaczenie: Jacek Drewnowski
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Ilość stron: 136
Ocena: 7/10






Czaruś, mały czekoladowy labrador to nadzwyczaj radosne i energiczne szczenię. Wprost roznosi go energia. Małą psią główkę zaprząta tylko myśl o spacerach ze swoim właścicielem, którym jest pan Nowak. Sąsiadami pana Nowaka i Czarusia są Zosia, Tomek i Michał. Dzieciaki, a zwłaszcza Zosia, uwielbiają szczeniaka. Marzą o własnym psie i choć rodzice chcą by w przyszłości dzieci go miały, uważają, że jeszcze nie nadszedł na to odpowiedni moment.

Pan Nowak, właściciel Czarusia, to starszy człowiek, który ma coraz większe problemy ze zdrowiem i coraz mniej energii na opiekę nad Czarusiem. Coraz rzadziej ma siły, by wychodzić z psiakiem na długie spacery i szczeniak coraz więcej czasu spędza w przydomowym ogrodzie. Rezolutne zwierzątko znajduje jednak sposób, by choć przez chwilę pospacerować poza ogrodem i z niego ucieka, czym sprowadza na swoją i właściciela głowę same problemy.

Pewnego dnia Pan Nowak ma wypadek. Jest w domu sam z Czarusiem. Wysyła pieska, by sprowadził pomoc. Szczeniak przyprowadza Zosię, Tomka i Michała. Jego właściciel jest bezpieczny. Niestety Pan Nowak musi być leczony w szpitalu. Na szczęście dla pieska i ku ogromnej radości rodzeństwa Czaruś trafia do domu Zosi, Michała i Tomka. Dzieci po raz pierwszy w życiu muszą stawić czoła opiece nad zwierzęciem i z tego zadania wywiązują się znakomicie. Między dziećmi i pieskiem powstaje silna więź. Przywiązują się do siebie. Dzieciaki nie wyobrażają sobie już życia bez małego czekoladowego labradora. Co się jednak stanie, gdy Pan Nowak w końcu opuści szpital? Przeczytajcie swoim dzieciakom i sami się przekonajcie.

"Czaruś, mały uciekinier" to ciepła i mądra książeczka dla najmłodszych. To zarówno ciekawa jak i pouczająca historia. Holly Webb w prostej formie uczy, że posiadanie zwierzęcia to nie tylko zabawa, ale i ogromna odpowiedzialność. Pies to żywe stworzenie a nie zabawka. Trzeba mu poświęcać sporo czasu. A gdy się znudzi, nie da się go, jak zabawkę, rzucić do kąta. Autorka obrazowo pokazuje też jak dziecko powinno zachowywać się w stosunku zarówno do swojego, jak i do obcego psa. Polecam "Czarusia, małego uciekiniera" wszystkim rodzicom i ich maluchom.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za zainteresowanie. Jeśli masz ochotę wyrazić swą opinię, zapraszam serdecznie. Wszelkie uwagi będą mile widziane, jednakże zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy obraźliwych i zawierających wulgaryzmy. I jeszcze jedno. Proszę, nie spamuj.