niedziela, 27 stycznia 2013

Latarnik - Camilla Lackberg

Autor: Camilla Lackberg
Tytuł: Latarnik
Tytuł oryginalny: Fyrvaktaren
Tłumaczenie: Inga Sawicka
Wydawnictwo: Czarna Owca
Ilość stron: 496
Ocena: 7,5/10






W jasną, letnią noc poznajemy Annie. Kobieta wraz z pięcioletnim synkiem wskakuje do samochodu i ucieka. Dopiero po chwili zauważa zakrwawione dłonie. Wszystko to wydaje się złym snem, lecz musi uciekać. Uciekać jak najdalej i ratować siebie i Sama. Jest tylko jedno miejsce, w którym może się schronić. To Graskar - jej azyl i raj. Graskar - Wyspa Duchów. Graskar - jej dom.

Fjallbacka - Erika - pisarka i Patrik - policjant. Poznajemy ich, gdy w kościele czekają na pogrzeb. To nie tak miało być. Dzieci nie powinny umierać zanim się jeszcze narodzą. Smutek, żal. A jednocześnie ulga, że ich bliźnięta wyszły z wypadku cało. Ale co z Anną i Danem? Jak oni podniosą się po tej stracie? Jak dalej będą żyć?

Badhotellet - kolejne dzieło życia Erlinga W. Larsona. Ale czy SPA we Fjallbace ma sens? Czy przyniesie zysk i rozgłos? Mats Sverin - nowy szef wydziału finansowego gminy ma pewne wątpliwości. Ale nic nie jest w stanie poskromić entuzjazmu Erlinga, zwłaszcza, gdy podsyca go "miłość jego życia" Vivianne.

Mats Sverin - Matte to syn Signe i Gunnara, którzy po śmierci rodziców Annie opiekowali się domem na Graskar. To do nich dzwoni Annie z prośbą o pomoc. To tylko prośba o zakup niezbędnych rzeczy. Drobna przysługa staje się jednak przyczynkiem do spotkania dawnych kochanków - Annie i Matte. Nie dane jest jednak rozkwitnąć uczuciu na nowo. Mats Sverin zostaje odnaleziony martwy w swoim mieszkaniu. Brak dowodów włamania, stosowania przemocy. Co się wydarzyło? Jaki mógł być motyw zbrodni? Ale najważniejsze kim tak na prawdę był Mats Sverin. Był synem Signe i Gunnara to oczywista, cała reszta pozostaje zagadką.  

Latarnik Camilli Lackberg to wielowątkowy kryminał. Przepełniony jest postaciami i miejscami. Początkowo może to budzić poczucie zagubienia, ale z kartki na kartkę postacie stają się coraz bardzie wyraźne i barwne, a ich dobór nieprzypadkowy. Autorka każdej postaci książki dała niebanalny i wyjątkowy charakter. Jedni budzą sympatię, inni denerwują a nawet odstręczają. Z każdym krokiem poznajemy ich i ich życie. Wątki stopniowo zaczynają się ze sobą przeplatać i łączyć. Nic tu nie jest zbędne czy przypadkowe.

Autorka znakomicie buduje napięcie, stopniowo je dawkując. Niczego nie możemy być pewni. To kryminał skrojony na miarę naszych czasów.

W ramach wyzwania:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za zainteresowanie. Jeśli masz ochotę wyrazić swą opinię, zapraszam serdecznie. Wszelkie uwagi będą mile widziane, jednakże zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy obraźliwych i zawierających wulgaryzmy. I jeszcze jedno. Proszę, nie spamuj.